literature

+Mgla

Deviation Actions

LittleLadyPunk's avatar
Published:
937 Views

Literature Text

/ from Gaara for Neji - with love /
„ The Mist”

There is almost empty room
A big window and peace
Simple boards of floor and walls.
The wooden bed in corner is alone
With you and me
We are alone and together.

You breathe like sigh
As if illusion
Is this breathe, this room, this you.
White line of yours arms
Frosted with curtain
The bundle of shadow from under eyelids and mist.

You looked with belief continually
That I am you whole
The depth of fire and heat the whirl.
Calm crying of happiness
Great joy, that larger
From world  with this whole confusion...

The velvet flowed down after larynx
of villainous feathers
There now day comes already now.
The trop was not it one should
And redden blood it will flood
White respiration of eyes and neck of your.

I whispered curses
When I in soul begged
You would go away before darkness would take over me.
So strongly nestled
You raised longing
Confident, pearly one’s sight.

In oss greedily
I detained terribly
Unsteady lying hope.
Deceiving and me
Alone and you
That it will be successful to survive with her strength...

And in midnight rays
I saw despairs
That despite this every my movement
Stuffily entangles
Stinging cobweb
Cruelty and acts, and words...

I kiss you in panic
Going out carefully,
It walking- so beautiful you dream
I am already on tract
Already ton in fiord
Me and you similar mist...

------------------------------------

„Mgła”

Prawie pusty ten pokój
Duże okno i spokój
Prostych desek podłogi i ścian.
W kącie łóżko drewniane
Choć z nami, to same
I razem, i sami my nań.

Oddychasz westchnieniem
Jak gdyby złudzeniem
Był ten oddech, ten pokój, ten ty.
Biała linia twych ramion
Przyprószona firaną
Wiązką cienia spod powiek i mgły.

Patrzyłeś wciąż z wiarą
Że jestem ci całą
Głębią ognia i żaru odmętem.
Cichy płacz szczęścia
Radość wielka, że większa
Od świata z tym całym zamętem…

Spływał po krtani
Piór czarnych aksamit
Lecz teraz nastaje już dzień.
Nie trzeba zbyt wiele
A krwi czerwień zaleje
Oddech oczu i szyi twej biel.

Przekleństwa szeptałem
Gdy w duszy błagałem
Byś odszedł, nim przejmie mnie mrok.
Tak mocno wtulony
Podnosiłeś stęskniony
Ufny, perłowy swój wzrok.

W ustach łapczywie
Więziłem straszliwie
Płochą nadzieję kłamliwą.
Łudząc i siebie
Samego, i ciebie,
Że uda się przetrwać jej siłą…

A w północy promieniach
Ujrzałem zwątpienia,
Iż mimo tego każdy mój ruch
Oplata dusząco
Pajęczyną kolącą
Okrucieństwo i czynów, i słów…

Całuję cię trwożnie
Wychodząc ostrożnie,
Nie budząc- tak piękne masz sny.
Już jestem na drodze
Już tonę w zatoce
Mnie i tobie podobnej mgły…

28.08.2005
"Mgła". Czyli wierszydło napisane całkiem niedawno, teoretycznie- od Gaary do Nejiego. Oczywiscie, jakby Gaara miał w zwyczaju pisać wiersze o miłości, w dodatku dość kiczowate. Fragmenty mi się podobają, inne są, bo są. W sumie nie jest to chyba takie złe.
© 2005 - 2024 LittleLadyPunk
Comments22
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Tenshi112's avatar
*przerwa w myśleniu*
*zaskoczyło*
...AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARGHHH!!!
...notychybajajasobierobisz... nie, żebym coś miała do NejiGaa czy tego tekstu, ale pamiętając, że jestem fanką Neji'ego... (mętne tłumaczenia) ...cokolwiek szok dla mnie. przepraszam XD